piątek, 31 maja 2013

Przed zachodami słońca ( 12 )

  Moje fotografie nie są najlepsze, ćwiczę i próbuje staram się poprawiać. Dziś umieszczam zdjęcia wykonane przed  zachodem słońca. Pierwsze, powstały ostatnio, po rozpogodzeniu które przyszło po deszczu a ostatnie dwa są z końca kwietnia.
 
 




Strona główna

13 komentarzy:

  1. Ostatni kadr świetny, i jeśli mógłbym coś doradzić - przytnij go tak, by nie było widać gałęzi w LGR :)
    Pozdr, Olek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym nie kadrował, bo kompozycja dobra, tylko pędzlem klonowania zamalował ten mankament.

      Usuń
    2. Tak też można, ale ja wręcz stronię od takich zabiegów. Mały crop wg mnie nie zepsuje kompozycji, ale przecież każdy ma swoje zdanie! :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dzięki Olku, wszystkie rady są dla nie bezcenne, miałem to wykadrować ale szkoda mi było ucinać tego LGR :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. Oczywiście, że trzeba mieć swoje zdanie. Dobrze jednak mieć świadomość, że dyskusja o tym, czy wolno ingerować w zdjęcie, czy nie, trwa od czasów wynalezienia fotografii. Ja jestem za dowolnie wielką ingerencją, jeśli jej efekt jest pozytywny. Może przekonało mnie do tego to, iż autor jednych z najpiękniejszych fotek w historii, które do dziś wywierają na wszystkich, a zwłaszcza w USa, wrażenia nieporównywalne z innymi, czyli Ansel Easton Adams (ten od pomiaru strefowego) też był krytykowany za "niegodne praktyki". Tymczasem ingerencja w fotkę zaczyna się już w momencie nastawiania czasu ekspozycji, przysłony, ogniskowej. Fotografując to samo, można pokazać całkiem co innego. Dzisiejsza obróbka cyfrowa to nic innego jak odpowiednik ciemni i pomimo całego postępu trudno przeskoczyć to, co Adams wyprawiał przy obróbce zdjęć z jego aparatów na płyty szklane. Oczywiście, że każdy wybiera sam, ale dogmaty w fotografii nie bardzo się sprawdzają. Nie żebym sam umiał robić zdjęcia, po prostu czasem coś poczytam o tych, którzy potrafią :)

      Usuń
  2. Mnie się właśnie takie podobają. Nie lubię tych nadmiernie podbitych kolorów, które królują w necie, a takie stonowane mają swój urok.. Inna sprawa, że sam też mam problem, w którym momencie dosyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Radku, fotograf ze mnie początkujący co widać powyżej, te kolory same wychodzą, nie poznałem jeszcze wszystkich tajników fotografii.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ładne :-) Też lubię fotografować takie obrazki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie tematy się super fotografuje, jak się tylko pojawią :) Trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie :)

      Usuń
  4. Moim zdaniem super kolorki, również lubię takie obrazki na fotografiach. Chętnie zajrzę ponownie i popatrzę co napstrykałeś swoim aparacikiem :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałbym robić dużo takich zdjęć. Miło, że zajrzałaś, pozdrawiam :))

      Usuń
  5. Nie wiem co powiedzieć, bo myślę, że ze mnie to dopiero mierny fotograf. Jednak, tak je lubię robić, że żadna krytyka mnie nie zniechęci.
    Myślę, że jesteś zbyt krytyczny. Te zdjęcia są niezwykle "klimatyczne". Czy na pierwszym zdjęciu te "prądy wstępujące" to cienie traw? Właśnie to wygląda niesamowicie.
    Ja osobiście bardzo dużo w swoich zdjęciach obcinam, jednak czasami specjalnie zostawiam jakich dysonans, może żeby prowokować takie dyskusje. W końcu to Twoje zdjęcia i Ty stawiasz kropkę nad i.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja jest bardzo krytyczne wobec siebie :)) Cieszą mnie więc takie oponie, że się podoba, dzięki :)
      #1, #2, #3 przedstawiają krajobraz po deszczu i moment jak powoli słońce wynurza się zza chmur, następuje parowanie, widać jeszcze taki dymek z komina :)
      Pozdrawiam serdecznie :))

      Usuń

Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie jej śladu
w postaci komentarza:-)

Każdy może postawić komentarz poprzez opcję Anonimowy/ zostawiając namiary na swoją stronę lub profil :-)