poniedziałek, 24 lutego 2014

Pierwsze oznaki wiosny 2014 r. ( 66 )

       Słoneczna pogoda sprzyja dłuższym spacerom między polami i łąkami, podczas których możemy zauważyć "latające oznaki" zbliżającej się wiosny. Gorąco zachęcam do takich wędrówek, ten czas sprzyja do zaobserwowania przelatujących kluczy gęsi, odpoczywających w drodze żurawi, latających skowronków które z łatwością możemy teraz wypatrzeć na ziemi.

Poniżej zdjęcia wykonane 23 lutego w niedzielę podczas przedpołudniowego długiego spaceru :

pierwsze oznaki wiosny
   Klucz Gęsi
( aby powiększyć otwórz w nowym oknie, każdorazowo )

oznaki wiosny 2014
 Żurawie
Charakterystyczny dla nich klangor nie można pomylić z żadnym innym ptasim odgłosem. Można je zobaczyć na łąkach i leśnych polanach.
oznaki wiosny 2014

pierwsze oznaki wiosny
Skowronek poszukujący pożywienia na ziemi.
Oficjalnie mogę potwierdzić że stadnie można go już zaobserwować i usłyszeć  na Wschodnim Mazowszu.

czajka
Czajka

Nie spodziewałem się zobaczyć już pod koniec  lutego  tego czarno-białego ptaka, to było spore zaskoczenia kiedy poderwał się ziemi w powietrze kilkanaście metrów przede mną :) Szukamy ich na łąkach i polach.


Najnowsze wpisy na  Głównej stronie  bloga   

Ostatni wpis ze spaceru po lesie : Wiosenny leśny spacer



Do przejrzenia : 

<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>


Pozdrawiam serdecznie
Damian

poniedziałek, 17 lutego 2014

Mrowisko i spacer późnym popołudniem ( 65 )

    Było już późno bo zaledwie 1,5 przed zachodem słońca, kiedy wszedłem do lasu, względnie cicho jednak po pewnym czasie dało się usłyszeć odgłosy sikor zbierające się przed nocą w gęstych krzakach. Wysoko w koronie jednego drzewa zbierały się za to trznadle. 

Z ciekawością zbliżyłem się do jednego z mrowisk i ku mojemu zaskoczeniu zauważyłem parę robotnic jeszcze otępiałych, które poruszały się przy wyjściu z mrowiska. Do tej pory nie za bardzo interesowałem się życiem owadów i nie wiedziałem wiele o ich zachowaniach.
Tydzień temu zaskoczył mnie pierwszy zauważony tej zimy owad, był nim Zimień chłodolub, podobny do komara, też porusza się w chmarach i można go zauważyć właśnie o tej porze roku.

Ponownie okazało się, że warto wybrać się na spacer do lasu o każdej porze dnia choć zdecydowanie lepiej jest go odwiedzić jednak o świcie tylko, że ciężko mi się ostatnio wstaje tak wcześnie w weekend :) ale będę próbował za tydzień.










Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>


Pozdrawiam serdecznie,
Damian :)

niedziela, 9 lutego 2014

Kowalik i zimowy spacer ( 64 )

   Nie miałem jeszcze okazji do zrobienia w terenie zdjęć temu gatunkowi ptaków, nie jest to łatwe. Są to bowiem bardzo ruchliwe ptaki, niezwykle osobliwe, ponadto mało płochliwe. Obserwacja ich zachowań jest bardzo ciekawa, są to jedyne ptaki które żerują na pniu drzewa z głową w dół.

  Jak zwykle polecam spacery po lesie może uda się wam go zaobserwować, poniżej zamieszczę nagranie jego odgłosów, zaczynają się pomału odzywać.
 
  Jak mam nadzieję widać to na zdjęciach kowalik ma wydłużony kształt ciała, dziób też stosunkowo długi. Wierzch ciała szaro-niebieskawy a brzuch od rudawego po brudno białawy. Przez oko przebiega u niego czarna przepaska.
Zdjęć zrobiłem wiele ale niewiele z nich dobrze wyszło, najwięcej jest takich kiedy zdążył się odwrócić tyłem do obiektywu.
Naprawdę bardzo sympatyczny ptaszek z niego do obserwacji
 

Kowalik, ang. Nuthatch, fr. Sittelle torchepot
( aby powiększyć należy otworzyć w nowym oknie, każdorazowo )



W lesie na Mazowszu nadal utrzymuje się śnieg, na polach zostało go już niewiele, po trwających dwa tygodnie mrozach od zeszłego tygodnia temperatura utrzymuje się w okolicach 0 st. C 




Podczas wędrówki natkałem się na sarny, którym zrobiłem zdjęcie z oddali, był też i lis, tam gdzie leżał śnieg można było zauważyć tropy zwierząt, niektóre jeszcze świeże. Widać dokładnie było ścieżki jakimi poruszały się zwierzęta.




Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>


Pozdrawiam serdecznie
Damian

niedziela, 2 lutego 2014

Drapieżniki w okolicy karmnika ( 63 )

      W dzisiejszym wpisie pojawią się trzy drapieżniki, które zauważyłem w ciągu dzisiejszego dnia w okolicy karmnika. Nie spodziewałem się że będzie można ich zauważyć tak blisko karmnika bo zaledwie ze 100 metrów od niego. Zdjęcia niestety są słabej jakości, z jednej strony odległość, brak światła- dzień był pochmurny, poza tym miałem też jakieś problemy chyba z AF :) 

   Srokosz, Ang. Great Grey Shrike
   
    Z samego rana kiedy obserwowałem karmnik zauważyłem szybko zbliżającego się ptaka, który leciał nisko przy ziemi, był to srokosz, pisałem o nim wcześniej, chciał złapać jakaś sikorkę, rzadko się to zdarza, musiał być bardzo głodny.

    Później jak uzupełniałem pokarm w karmniku , postanowiłem się rozejrzeć po okolicy i ujrzałem siedzącego na ziemi krogulca. Po schwytaniu swojej ofiary w locie w szpony, siada na ziemi i przebiją ją właśnie tymi  ostrymi szponami...
To była duża odległość nie dało się rozpoznać kogo złapał, nie miałem lornetki.




(aby powiększyć zdjęcia - otwórz nowym oknie każde z osobna)
Krogulec, Ang. Sparrow Hawk

    Z drugiej strony karmnika dostrzegłem siedzącego na ziemi myszołowa, coś niesamowitego, w okolicy musiała leżeć jakaś padlina, jeden z nich mnie zauważył i odleciał, drugiemu udało się zrobić parę słabych pstryków.

Myszołów, Ang. Common Buzzard

Na koniec mam fajne ujęcie sójki z pod karmnika, była bardzo ostrożna ale nie uciekała.
Sójka, Ang. Jay



Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>


Pozdrawiam serdecznie, Damian.