Relacja z krótkiej wyprawy z 21 lipca
Na początek mała dygresji. Jeżeli chcemy obserwować przyrodę nie musimy od razu kierować się do Parków Narodowych czy też Rezerwatów Przyrody. Na początku warto dokładnie przemierzyć okolicę w której się mieszka, pobliskie lasy, rzeki czy jeziora mogą nas czasem zaskoczyć a dokładniej zaobserwowane tam gatunki zwierząt.
Dla osób mieszkających w okolicy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego jest on bardzo ciekawy miejscem na wędrówki piesze czy też rowerowe umożliwiającym obcowanie z naturą. Do granicy parku sam mam ok. 20 km. Dla miłośników ptaków, wiosną warte odwiedzenia będzie Bagno Całowanie wtedy są one najbardziej aktywne i dobrze je słychać. Najlepiej byłoby dotrzeć na miejsce skoro świt ale nie jest łatwo tak rano wstawać dotarłem dopiero o 8.00 i zbadałem okolicę przez 3 godziny. Na pewno wybiorę się tam w przyszłym roku na wiosnę a być może zawitam tam jeszcze tej jesieni.
|
widok z wieży widokowej |
|
wieża widokowa pomiędzy Całowaniem a Podbielą |
|
Zdjęcie jednej z tablic informacyjnych |
|
nie ma przejścia przez jeziorko na północ od wieży |
|
w okolicy było dużo kwiczołów |
|
można tam spotkać i usłyszeć żurawie |
|
gąsiorek |
|
zarys dzięcioła czarnego |
|
Kobyła Góra, wokół której słychać było wiele głosów ptaków ukrytych w wysokiej trawie |
|
|
Wydma Pękatka
|
Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>
it is a pretty area.
OdpowiedzUsuńYes, it is :) Thank you for visit ;)
UsuńNo tam trzeba koniecznie być rankiem, i do tego w maju lub czerwcu, bo teren słynie z dużego zagęszczenia 'śpiewających' derkaczy :) Fajnie, że rozeznałeś się już z terenem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Olek
PS. Wpis numer 31 bodajże... :)
Dzięki Olku :) pisałem w pośpiechu i jeszcze z dziwnymi problemami, niektóre zdjęcia trochę dziwnie wyglądają w zmniejszeniu nadal :)
UsuńJak najbardziej był to ciekawy rekonesans, wokół tej jednej górki słyszałem wcześniej nie słyszane dla mnie ptasie odgłosy ale widać było mało co, na wiosnę od kwietnia będzie na pewno co podziwiać. Pozdrawiam
flott serie og tusen takk for kommentaren på min blog :-)
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńNie mam w pobliżu podobnego miejsca, bo z pewnością bym się tam wybrała, ale chyba wiosną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO tej porze było dobrze się tam poruszać :) Wiosna na pewno tam się dużo dzieje ale i jesienią podczas przelotów można się wybrać w tą okolicę. Z kolei zimą kiedyś zimowały tam ciekawe gatunki ptaków :)
UsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńこんにちわ。
とてもすばらしい青空。
精悍な鳥たちの表情です。
あなたの訪問に感謝します。
Thank you :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wypad i tekst o nim. Fotki też super. Żurawi jeszcze nigdy nie udało mi się sfocić w rozsądnej jakości. Mam dalej od Ciebie, ale mam nadzieję, że kiedyś się tam wybiorę :) Inna sprawa, że ostatnio mam opory przed buszowaniem na łonie natury z racji tych nowych kleszczy z niespodziankami. Niedługo i komary z wkładką mogą się u nas pojawić. Cała nadzieja, że pokaże się w końcu na rynku tkanina z rodem z Białego i jakieś ciuszki z niej wykonane :)
OdpowiedzUsuńDzięki, można tu jeszcze wiele napisać, zapomniałem dodać, że to obszar natura2000. Jak czytałem o nim to na przestrzeni ostatnich lat jest to teren coraz bardziej zdegradowany, wykopane są dwa stawy hodowlane, quadowdcy jeżdż po Górze Pękatce.
UsuńJak wybrać się nalepiej chyba IV-V, pamiętaj o kaloszach :) Sam się bałem jak zobaczyłem te krzaczory w lipcu rozrośnięte czy jakiś kleszcz mi się nie przyplącze a tffu tfuu tffuu jak na razie jestem nie pogryziony :))
Degradacja dotyczy chyba bardzo wielu rzeczy między Odrą i Bugiem :) Trzeba się spieszyć, póki jest co oglądać :)
UsuńCieszę się, że w końcu się tam wybrałeś. Mam nadzieję, że moimi relacjami też się przyczyniłem do tego wypadu :)
OdpowiedzUsuńŻurawie wyglądają znajomo. To chyba te same, które ja spotkałem, ale brakuje trzeciego...
Miałem jakieś przeczucie, że nie poszedłem ścieżką, gdzie jest zerwany mostek.
Czy znalazłeś "czarną dziurę"? ;)
Nie trafiłem jednak z dniem, dwa tygodnie wcześniej byłaby lepsza pogoda, ta niedziela była już dość ciepła a na dodatek zaspałem :) To pewnie te same żurawie, miałem się wybrać w las ale uznałem że następną razą :)) O tym przejściu to napisałem informacyjnie, odradzam, tak naprawdę moja wyprawa była trochę surwiwalowa :))
UsuńŻurawie były płochliwe, nie dały blisko podejść a jeszcze tego dnia postanowiłem robić zdjęcia w RAW, obrobić tego nie mogłem i w ogóle jakoś zdjęcia mi nie wyszły tego dnia...
Ta czarna dziura to mi się wydaje że na dnie jest torf i stąd ta barwa ;)
Pozdrawiam
Piękna nazwa miejscowości! Podziwiam Cie za takie eskapady, ja jestem rannym śpiochem, za to w nocy siedzę i słyszę sowy w naszym lesie.POzdrawiam..
OdpowiedzUsuńRównież lubię pospać ale czasem jak dziś jestem od 5 na nogach :) W weekendy jednak nie mogę się zebrać na wczesne wstawanie :)
UsuńNazwa fajna to fakt na pewno przyciąga wiele osób :)
Pozdrawiam
Świetne miejsce na wycieczkę, podglądanie przyrody i focenie. Póki jest...
OdpowiedzUsuń
UsuńWarte polecenia :)