poniedziałek, 9 września 2013

Czerwony motyl - Czerwończyk dukacik ( 41 )



    Przepiękny motyl, pierwszy którego nazwę mam nadzieję  zapamiętać, idealnie się z nim przecież kojarzy. Ponoć spośród wszystkich Czerwończyków najłatwiej go rozpoznać po rzędzie biało niebieskich plamek na spodniej stronie skrzydeł. Na zdjęciach powyżej jest samiec Lyceana virgureae . Wierzch skrzydeł samicy jest pomarańczowy z przepaskami ciemnych plamek.

Zawsze uważałem, że focenie motyli jest bardzo ciężkie ponieważ nie jest łatwo je uchwycić w bezruchu. A okazało się, że jest taka pora dnia o której motyle są bardzo spokojne, inne owady zresztą również. Niestety tą porą jest wczesny ranek, najlepiej oczywiście zaraz po wschodzie słońca bo wtedy jeszcze śpią ale parę godzin po świcie powinny być jeszcze spokojne. To poważne utrudnienie dla osób, które lubią sie zrywać rano z łóżek :) Teraz sezon obserwacji owadów już się kończy.


W tym roku jest już za późno na zabawę w makrofotografię ale w przyszłym roku, spróbuję jak starczy mi czasu, ( fotografowanie owadów ponadto jest samo w sobie czasochłonne ) poświęcić go trochę na zebranie zdjęć różnych gatunków motyli.


Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>


Dziękuję wszystkim za odwiedziny, szczególnie obserwatorom mojego bloga :)

33 komentarze:

  1. Wonderful! I find it very difficult to capture these guys on camera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Try to take pictures in the morning - Revrunner :)

      Usuń
  2. wow! very bright wings! very pretty catches.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny ten motyl, ma niesamowite kolory.
    Też chciałabym go kiedyś spotkać.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Można go chyba spotkać prawie w całym kraju na pewno i Tobie się uda jemiołuszko13 :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Jak dla mnie to bardziej pomarańczyk a nie czerwończyk :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia. Jaki ten motylek piękny, natura go cudnie umalowała!
    Lubię fotografować motyle, są ospałe tez we wrześniu:) Gdy świeci słońce , siedzą na kwiatkach i spijają nektar. Najwięcej zdjęć moje motyle mają z września:)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Bedę wypatrywał na Twoim blogu Pawanno motyli :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Uwielbiam motylki. Kiedy mieszkałem w bardziej zamotylonej okolicy uwielbiałem za nimi biegać z aparatem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Motyle nie są łatwe do fotografowania, przynajmniej te, które ja spotykam. Czasem się za nimi nabiegam, a ze zdjęcia i tak nici ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Na 10 czasem jedno tylko jest fajne :)) Tak to jest z foceniem owadów . Pozdrawiam

      Usuń
  8. Odpowiedzi

    1. Tak, pod skrzydłami ma fajne kolorki karmniku54 :)

      Usuń
  9. Ta nazwa niezbyt trafna, czerwonego jak na lekarstwo, czyli w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba jeszcze nie miałam okazji spotkać się z tym motylem;) swoją drogą, nie wiem też czy zerwałabym się wczesną porą tylko dla zrobienia zdjątka;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Nie wracałem często też sam uwagi na motyle:) ale zdjęcia o poranku to jest coś na co się zbieram od dwóch miesięcy i jak przychodzi weekend za każdym razem nie chce mi się wstawać po świcie :))
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Motyle są bardzo ulotne...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Długo biedactwa sobie niestety nie pożyją...

      Dziękuję za wizytę Brzezina :))

      Usuń
  12. Motyle bardzo ładne, ale ja bym nie miał cierpliwości do ich fotografowania:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. O poranku nie są jeszcze bardzo ruchliwe i jak napisała Anja na jesieni :)

      Usuń
  13. Great shot! You had to be patient to catch this moment.
    View Japan,Green Tomato

    OdpowiedzUsuń
  14. Za późno? Ośmielę się nie zgodzić :) fotografią makro zajmuję się parę lat i owady fotografuję do listopada włącznie, pomijając oczywiście motyle, ale innych owadów jest jeszcze sporo a dodatkowo późną jesienią są już mocno ospałe i stanowią dużo łatwiejszy cel, to taka mała podpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Do niedawna nie zwracałem większej uwagi na owady ale wydawało mi się że z początkiem września już się tak nie pokazują, dzięki za sprostowanie Anju. Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Faktycznie piękny - bo i fotografie wyśmienite. Z tą pospolitością jest rożnie. U mnie, czyli pod Łodzią, nie ma go wcale - a przynajmniej ja nie znam żadnego stanowiska.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ale chyba słodzisz za bardzo :) Być może z tym występowaniem to kwestia przypadku, w niektórych miejscach pewnie da się go spotkać, jak natrafiłem na mapkę występowania tu było w całym kraju :))
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  16. Witaj!
    Przepiękny blog. Jestem zachwycona motylami. To zjawiskowe owady.
    Te dwa motyle widziałam na łąkach przy zamku Ogrodzieniec. Dzięki Tobie poznałam ich nazwę.
    Dziękuję.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dzięki, mam nadzieję że jest choć trochę pożyteczny :)
      Pozdrawiam i dziękuję za wizytę Łucji-Mario.

      Usuń
  17. Piękny ten Czerwończyk :) Niestety chyba nigdy go nie spostrzegłam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie jej śladu
w postaci komentarza:-)

Każdy może postawić komentarz poprzez opcję Anonimowy/ zostawiając namiary na swoją stronę lub profil :-)