czwartek, 5 września 2013

Żółto-brązowy ptak, trznadel ( 40 )


Łac. Emberiza citrinella, Ang. Yellowhammer 
 
Zdjęcie to na którym co prawda nie widać wyraźnie brązowego kupra który jest jedną z cech diagnostycznych tego gatunku umieściłem na blogu bo należy do tych które mi najlepiej wyszły, tak mi się wydaje. Nie jest to artystyczne ujęcie ale bardzo  pięknie wyszedł na nim sam trznadel. Zdjęcie wykonane z udanego podejścia na ok. 10 m.

Zamieściłem to zdjęcia bo akurat przeglądałem stare fotografie i pomyślałem już o zbliżającej się jesieni a później zimie. Tego trznadla udało mi się sfocić niedaleko mojego wiejskiego karmnika. Gatunek ten preferuje tereny rolnicze i był częstym gościem w ptasiej stołówce. Podobnież do nas przylatują na zimę te trznadle z północy a które były u nas w lato emigrują na południe. Tworzy on zimą stada liczące po kilkadziesiąt osobników i nie jest jest bardzo płochliwy za to bardzo czujny. Niemniej jednak udało mi się go podejść kiedy siedział na drzewie, trafiłem na najbardziej odważnego osobnika pozostałe odleciały nim udało mi się zbliżyć na pożądaną odległość.

Pozdrawiam, mam nadzieję że zdjęcia pomoże w zapamiętaniu jego wyglądu :)


Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>
 

42 komentarze:

  1. Ja bym powiedziała,że zdjęcie jest jak najbardziej artystyczne:) sam Trznadel ma śliczny okrągły brzuszek, widać głód mu na szczęście nie zagroził:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dzięki, gałązki nie są za bardzo artystyczne ale trznadel ładnie wyszedł:) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Good photo. I rarely am able to take decent photographs of the birds in my area.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieźle się nalatasz, za tymi ptaszynami. Zdjęcia tak samo okazowe jak okazy. W życiu go nie widziałam, no chyba, że u Kruszewicza. Pewnie też nie odróżnię.
    Ja to tylko mogę fotografować moje balkonowe typowiaki. Już sierpówki przylatują, a tu tylko siatka dla kota.
    Może mi pomożesz odgadnąć zagadkę ptasiego śpiewotu. Często w górach, szczególnie w Karkonoszach, ale też raz słyszałam u siebie czyli w łódzkim, coś takiego: tiju, tiju, tijut.Głowimy się z mężem od kilkunastu lat i na żadnym CD nie możemy odnaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Nie aż tak dużo, raz w tygodniu zazwyczaj na weekendzie jestem na łonie natury :))powszednie dni nie mam czasu...
      Co do tego śpiewu to na podstawie tego zapisu się nie podejmuję ale jak będzie pamiętać by nagrać ten głos telefonem czy smartphone czymkolwiek co będziesz miała :)) to wtedy powinno się udać.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. damianさん、こんにちわ。

    小鳥の表情が、とても愛くるしいですね。

    あなたの訪問ありがとう。

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 今、この一瞬を


      ありがとう。私は鳥が日本にいるのだろうか。

      のよろしく

      Usuń
  5. Też go spotkałem, ale u mnie nie był płochliwy. Chodził i zbierał źdźbła siana. Mam zdjęcie i też się przymierzam do zamieszczenia go na blogu a co do zdjęcia to jest naprawdę bardzo ładne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dzięki. Niedługo zaczną się bardziej kręcić blisko ludzkich osad :)

      Pozdrawiam Cię karmniku54 ;)

      Usuń
  6. Bardzo ładny trznadel :) Kadrowałeś to zdjęcie czy to oryginał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dziękuję Justyno :) Przyciąłem go trochę, nie mam aż tak dobrego obiektywu chociaż marzy mi się taki :)

      Pozdrawiam

      Usuń
    2. To ja bym zostawiła ciut więcej miejsca z lewej i u dołu - żeby ogonek nie był przy samej krawędzi :)

      A aparat nie wiem jaki masz, ale zdjęcie jest bardzo ładne - ostrość, kolorki itp. :)

      Usuń

    3. Zgadza się Justyno tak powinienem zrobić ale tym samym dałbym więcej i z prawej i u góry a chciałem trochę ścisnąć ten kadr :)) Dzięki za uwagę :)

      Usuń
    4. Ale po co z prawej i u góry? Chyba większość programów do obróbki zdjęć ma opcję, żeby obcinać niesymetrycznie (nie z każdej strony zdjęcia tyle samo, tylko z jednego brzegu mniej, a z drugiego więcej). O czymś takim pisałam. Ale i bez tego jest ładne :)
      Teraz zauważyłam, że pod zdjęciem jest angielska nazwa. Żółty młotek??? Co za Anglik taką nazwę wymyślił?! :D

      Usuń

    5. A ja zawsze jakoś przycinam w format 3:4 :))prostym programem bo inne są za czasochłonne, przegrywać, zmieniać nazwy, i zmniejszać na bloga zajmuje trochę czasu.

      A nazwa zgadza się dziwna, dlaczego go tak na zwali nie wiem, temat wart tego by go pokrążyć :)

      Usuń
    6. Może dlatego, że miażdży nasiona tym swoim grubym dziobem? Tak mi się coś kojarzy, że więcej łuszczaków zostało przez Anglików ochrzczonych mianem młotków...?

      Usuń
    7. Być może Justyno, zerknąłem tak szybko ani Gil, czyż czy dzwoniec nie mają młotka w nazwie nawet grubodziób...

      Usuń
    8. A czemu akurat 3:4? Jakieś magiczne liczby? ;)

      Usuń

    9. Andrew, Radku, nie są to magiczne liczby po prostu używam takiej proporcji, zdjęcia najlepiej w niej wyglądają na blogu tym bardziej jak zmniejszam ich rozmiar czasem je powykrzywia... nie wiem dlaczego :))))

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    10. No to świetnie, bo już się bałem, że wstąpiłeś do jakiejś sekty typu TYLKO KWADRAT ;)

      Usuń
    11. Tak jakoś Radku wyszło, każda proporcja jest fajna ale na bloga używam właśnie tej :)

      Usuń
  7. Pamiętam zachwyt znajomej z Zabrza nad trznadlem. Człowiek do niektórych ptaków się przyzwyczaja, ale... znajoma miała rację: trznadle są super! :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. To bardzo piękne ptaki, w słońcu doskonale się prezentują. Zgadza się krogulec14, z biegiem czasu można się przyzwyczaić do pospolitych gatunków.

      Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń
  8. Bardzo ładny ptaszek. Też ich sporo widuję w zimie przy karmniku, choć najwięcej w nim sikor, wróbli i dzwońców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dziękuję Andrew ;) W zimie to dziesiątkami oblegają karmniki. Miło słyszeć, że dokarmiasz ptaki, są różne teorie w tej kwestii ale ja też dokarmiam :)

      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. Szczerze mówiąc, to "teorie" o niedokarmianiu ptaków graniczą dla mnie z głupotą :)

      Usuń

    3. Mam podobne zdanie do Twojego Andrew :) Pozdrawiam.

      Usuń
  9. ♪♫° ·.
    Passei para uma visitinha.
    Sua foto é maravilhosa e seu blog muito agradável.

    Bom fim de semana!
    Beijinhos do Brasil.
    ♪♫° ·.
    º° ✿✿ ·.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Obrigado por visitar.

      Saúdo-vos Magia da Ines :))

      Usuń
  10. Trznadle są stałymi gośćmi w mojej zimowej stołówce. Nie jedzą z karmnika, im trzeba sypać ziarno na ziemie:) Oj trzeba już myśleć o zapasach ziarna na zimę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. O ja tak Pawanno, wrzesień szybko zleci a w październiku może już spaść pierwszy śnieg :))

      Usuń
  11. Ładnie wygląda Twój trznadel. Chyba mu trochę zimno. W moim karmniku też zimą się meldują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Miło przeczytać Tojav, że również dokarmiasz ptaki, jest nas trochę to dobrze :))

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. What a sweet bird You have captured! I like his eye.
    View Japan ,Green Tomato

    OdpowiedzUsuń
  13. Zadziwiające, ale wiekszość ptaków tworzy duże stada na zimę. Sikorki tworzą nawet stada mieszane gatunkowo. Kiedy pierwszy raz to zobaczyłam, byłam zaskoczona. Pozdrawiam. Będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Trznadle również tworzą stada na zimę, duże stada :) Pozdrawiam Cię szrotowisko :)

      Usuń
  14. Chyba nigdy nie widziałam tego ptaka, ale jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie jej śladu
w postaci komentarza:-)

Każdy może postawić komentarz poprzez opcję Anonimowy/ zostawiając namiary na swoją stronę lub profil :-)