Trochę spóźnione, ponieważ zaskoczył mnie ten epizodyczny atak zimy w Święta. Czekałem z jego wystawienie na nadejście zimy. Zmarznięta ziemia utrudniała postawienie konstrukcji. O tym, czym dokarmiać i jak, a także parę słów o karmniku szczegółowo napisałem w 48 wpisie - Jak i czym dokarmiać ptaki.
Dziś chciałem podzielić się informacją o tym jak może być zamocowany karmnik i w jaki prosty sposób można zachowywać czystość w karmiku. Wiadomo, że ptaki brudzą, podczas intensywnego karmienia tych nieczystość pojawia się bardzo dużo, trzeba codziennie czyścić karmnik. Do o tej pory, używałem do tego gorącej wody i pewnego środka z chlorem do czyszczenia toalet.
Dziś chciałem podzielić się informacją o tym jak może być zamocowany karmnik i w jaki prosty sposób można zachowywać czystość w karmiku. Wiadomo, że ptaki brudzą, podczas intensywnego karmienia tych nieczystość pojawia się bardzo dużo, trzeba codziennie czyścić karmnik. Do o tej pory, używałem do tego gorącej wody i pewnego środka z chlorem do czyszczenia toalet.
Pomocna okazywała się też stara patelnia (blacha do pieczenia) którą wstawiałem do karmnika, czyszczenie jej było proste, trudniej było z podłogą. Dlatego poszukiwałem innych rozwiązań :
Testowałem, wyłożenie folią aluminiową i ogrodniczą (grubszą). Efekty są widoczne gołym okiem. Stara folia ogrodnicza, odpowiednio przycięta sprawdza się idealnie, można też kupić nową, zachowanie porządku i czystość w karmniku będzie prostsze (w tej chwili nie mam ale przymocuje ją pinezkami do tablic. inform. tak na wszelki wypadek, 4szt wystarczą )
Efekt końcowy poniżej na zdjęciu. Pamiętajcie, żeby dokarmiać ptaki jak są ujemne temperatury. Przy dodatnich nieczystości mieszają się z pożywieniem, rozmnażają bakterie i wiecie jak to się może skończyć...
A co do samego ustawienia karmnika, używamy najlepiej metalowej rurki (żeby nie korciło kotów) . Ja swoją nakładam na wbity w ziemie drewniany kawałem drewna który jest z 30 cm w ziemi i 50 cm ponad. Podstawa karmnika ma też przymocowane takie drewno które wsuwa się od góry, prosta konstrukcja i bardzo mobilna, polecam
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam wszystkich
Damian
Propozycje do przejrzenia innych stron z bloga :
Ja swoim ptaszyskom zakupiłam świetne kulki w siateczce, nie wiem co w nich jest ale ptaki wcinają uszczęśliwione ;)
OdpowiedzUsuńFajne porady :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDobre pomysły i ptaszki u Ciebie są pewno bezpieczne i zadowolone :)
OdpowiedzUsuńSo nice to read about the bird feeder!Yes its very important to keep it clean.Thanx for nice tips and wonderful shoots)
OdpowiedzUsuńI agree with Anita :-)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tymi foliami. Dużo łatwiejsze czyszczenie.
OdpowiedzUsuńU mnie karmniki są w różnych miejscach i różnie zamontowane. Koty nie mają dostępu:) Pozdrawiam.
daar zullen ze wel heel blij mee zijn.
OdpowiedzUsuńfajne porady.Mój czyszczony jest codziennie a na noc zabierany do przybudówki.Ja mam na starym statywie karmnik:)
OdpowiedzUsuńI co, zbierasz te resztki razem z folią? Cz po prostu z folii łatwiej się czyści? Ja zmiatam wieczorem to co zostaje i sypię trochę ziarna by miały już na rano.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Łatwiej jest się tego pozbyć z folii, Talibro. Można też wykładać nową ale to dużo więcej roboty :-) Pozdrawiam
UsuńWyjmuję folię z karmnika, i wyrzucam co na niej się zebrało, jak trzeba to się przetrze środkiem z chlorem :-)
UsuńA ja nie mam gdzie zamontować karmnika.
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje i porady ! Moje karmniki są w różnych miejscach, codziennie sprzątam i wymieniam wodę w poidłach !
OdpowiedzUsuńChcę zrobić karmnik z butelki. Wydaje mi się że będzie łatwiej utrzymać czystość bo po prostu wymienię butelkę i po sprawie.
Pozdrawiam !
Great idea Damian, love it.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł! :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńWell done, Damian. I am glad that you are taking such good care of our feathered friends. I have tried this kind of tray feeder but I have abandoned the idea. The squirrels just clean it out before the birds have a chance!
OdpowiedzUsuńFajny sposób, ja mam wycieraczki na mokre buty. Wysypuję zawartość do worka na śmieci i posprzątane. Balkon wyłożony folią.
OdpowiedzUsuńW tym roku już mi zjadły 40 kg. Oby nie było ciężkiej zimy.
Czystość w karmniku ważna rzecz. Ja również mam zamocowany karmnik z metalowej rurce. Jak nie miałem kotów to stał na drzewie a teraz rurka obowiązkowa bo czasem czają się takie 4 potwory:)
OdpowiedzUsuńWolę taką budowę karmnika która uniemożliwią ptactwu papranie w jedzeniu - np karmidełka typu silos, lub ziarna zalane słoniną w doniczce i podwieszone na sznurku.
OdpowiedzUsuńPożyteczne rady zawsze się przydadzą. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń