W dzisiejszym wpisie pojawią się trzy drapieżniki, które zauważyłem w ciągu dzisiejszego dnia w okolicy karmnika. Nie spodziewałem się że będzie można ich zauważyć tak blisko karmnika bo zaledwie ze 100 metrów od niego. Zdjęcia niestety są słabej jakości, z jednej strony odległość, brak światła- dzień był pochmurny, poza tym miałem też jakieś problemy chyba z AF :)
Srokosz, Ang. Great Grey Shrike
Z samego rana kiedy obserwowałem karmnik zauważyłem szybko zbliżającego się ptaka, który leciał nisko przy ziemi, był to srokosz, pisałem o nim wcześniej, chciał złapać jakaś sikorkę, rzadko się to zdarza, musiał być bardzo głodny.
Później jak uzupełniałem pokarm w karmniku , postanowiłem się rozejrzeć po okolicy i ujrzałem siedzącego na ziemi krogulca. Po schwytaniu swojej ofiary w locie w szpony, siada na ziemi i przebiją ją właśnie tymi ostrymi szponami...
To była duża odległość nie dało się rozpoznać kogo złapał, nie miałem lornetki.
(aby powiększyć zdjęcia - otwórz nowym oknie każde z osobna)
Krogulec, Ang. Sparrow Hawk
Z drugiej strony karmnika dostrzegłem siedzącego na ziemi myszołowa, coś niesamowitego, w okolicy musiała leżeć jakaś padlina, jeden z nich mnie zauważył i odleciał, drugiemu udało się zrobić parę słabych pstryków.
Myszołów, Ang. Common Buzzard
Na koniec mam fajne ujęcie sójki z pod karmnika, była bardzo ostrożna ale nie uciekała.
Sójka, Ang. Jay
Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>
Pozdrawiam serdecznie, Damian.
Piękna sroczka, do mojego ogrodu też taka zagląda.
OdpowiedzUsuńAle drapieżników nie chcę oglądać w swoim ogrodzie. Mam nadzieję że nie podchodzą blisko zabudowań.
Serdecznie pozdrowienia :)
prachtige winterse serie met mooie vogels die nu wat moeilijker aan voedsel en drinken kunnen komen.
OdpowiedzUsuńwonderful birds to see! i know they might take some of your songbirds, but they have to eat, too. :)
OdpowiedzUsuńNo to miałeś dzisiaj szczęśliwy dzień, wspaniałe ptaki widziałeś. Sójka ma piękne zdjęcie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBeautiful Jay bird, the hawks are pretty too but I hate to see them get the birds, better to see them eat the squirrels! Nice pictures! :-) Still looks cold there with all the snow!
OdpowiedzUsuńMichael ;-)
Zdjęcie sójki rewelacja , piękne . Drapieżne ptactwo często mnie odwiedza by poczęstować kurką lub kaczuszką .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfine bilder !
OdpowiedzUsuńPtaki drapieżne są piękne! My jakiś czas temu zauważyliśmy, jak dwie sójki przepędziły jastrzębia :)
OdpowiedzUsuńWspaniale obserwacje i zdjecie sojki swiete . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję spotkań! Piękne te drapieżniki, takie dumne, dostojne. Sojkę widziałam dzisiaj, niestety nie dało się zrobić zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U mnie też bywają krogulce i myszołowy. Widziałem też pustułkę i błotniaka. Ale do karmnika przylatuje tylko krogulec. Za to prawie codziennie :)
OdpowiedzUsuńSrokosza nie widziałam jeszcze u mnie. Krogulec jest częstym gościem, siada bardzo blisko karmników, a mam trzy karmniki, wtedy jest bezruch wśród ptaków, żadnego nie ma. Zawsze wtedy wiemy, że on jest:) Sliczne zdjęcie myszołowa. U nas, na tym terenie, jest duża ich ilość, kilka lat temu nawet objęliśmy opieką jednego ze złamanym skrzydłem. Wyleczył się u nas i odleciał:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW Białowieży widziałem Krogulce przy karmiku, ale nie tutaj na WARMI. Zapraszam na bloga, podobna tematyka,
OdpowiedzUsuńwww.rzemlik.blogspot.com
Beautiful series of photos!
OdpowiedzUsuńAle fajnie:) U mnie tylko myszołowy i to do karmnika nie zaglądają. Sójki to widzę tylko w leśnym karmniku lecz są okropnie płochliwe:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, faktycznie musiało być w okolicy coś na rzeczy, skoro zrobił się taki sympatyczny zlot :) Srokosz, jaki piękny! Oczywiście wszystkie piękne ( i ptaki i Twoje zdjęcia), ale srokoszem zachwycam się szczególnie, gdyż jeszcze go nie spotkałam. A zdjęcie sójki jest cudowne, uchwyciłeś ich ciekawość i ostrożność, gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga w wolnej chwili
http://
http://skrzydlaci-przyjaciele.blog.pl
UsuńPrzepraszam, coś się ucięło :)
Bardzo udane zdjęcia - chciał bym mieć choć takie, pomimo iż w okolicy co zimę mam myszołowa (tej nawet dwa były), krogulce i sporo pustulek to nigdy nie udaje mi się podejść na dobry strzał - inna sprawa że nie działam z czatowni.
OdpowiedzUsuńBelas fotografias....Espectacular....
UsuńCumprimentos
Gwoli wyjaśnienia, zdjęcia z tego posta są pochodzą z możliwego najbliższego podejścia do zauważonych powyższych gatunków ptaków, nie są robione z czatowni :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Nice work, Damian.
OdpowiedzUsuńDamianku jestemmm!!! :)) Powróciłam na łono sieci, stęskniona i zniecierpliwiona:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są super, ale Sójka najlepsza, to jej spojrzenie wymowne.. "I co się tak na mnie gapisz?? Sójki nie widziałeś?" ;)))))
I love the Great Grey Shrike, it is beautiful to watch and get some photographs.
OdpowiedzUsuńSorki, a jaki jest cel tych numerków w nawiasie?
OdpowiedzUsuń"Qui rogat, non errat "
UsuńBardzo dobrze postawione pytanie :) Każdy następny post otrzymuje kolejny numer porządkowych co ma ułatwić lepsze ich archiwizowanie w przeogromnej sieci :)
Pozdrawiam :)
Ciekawi goście i fajnie udokumentowane:)
OdpowiedzUsuńSuper te obserwacje łańcucha pokarmowego w okolicy karmnika :) U mnie podobnie wygląda, choć niektóre gatunki są inne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę zacząć do Ciebie częściej zaglądać, to może zacznę rozpoznawać niektóre ptaki :)
OdpowiedzUsuńNiestety, wstyd się przyznać ale mam z tym problem :)
chyba nie widziałam srokosza, będę się rozglądać. Zrobić takie zdjęcie sójce, brawo, one są takie płochliwe. pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńSrokosz - jeden z moich ulubionych gatunków ptaków! Kilka lat temu prowadziłem badania na tym gatunku, zaobrączkowałem na Śląsku ponad 400 osobników... piękne to były czasy. Pozdrawiam i zapraszam na naszego bloga :-)
OdpowiedzUsuńWyjatkowo fajny blog,taki bogaty w ciekawe fotografie,pierwszy raz zagladam i urzekły mnie ciekawe fotki.
OdpowiedzUsuń