Ang. Spotted Flycatcher, Muscicapa striata
Odżywia się nie tylko muchami ale również i innymi owadami, które chwyta w losie. Muchy zapewne odgrywają jednak ważną rolę w jej diecie. Nie jest bardzo płochliwym ptakiem. Pozwoliła na zdjęcie z odległości ok 5m. Łatwo można ją wypatrzeć ponieważ siada zazwyczaj w widocznym miejscu, z którego obserwuje okolicę by później zaatakować swoją ofiarę przelatującą w jej pobliżu. Poźniej wraca zazwyczaj w to samo miejsce . Jak jednak tak siedzi to kiwa swoim ogonem, łatwo można ją odróżnić po upierzeniu i tych charakterystycznych zachowaniach od innych ptaków.
Pozdrawiam Damian
Propozycje do przejrzenia innych stron z bloga :
Śliczna mała ptaszynka !! Widać że jest bardzo zadowolona z kąpieli !!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia ! Pozdrawiam !
Trochę głupio odpisywać po takim czasie ale jakoś tak wyszło... Zawsze bardzo krytycznie podchodzę do swoich zdjęć ale te wyszły ciekawie, podobają mi się.
UsuńDziękuję i pozdrawiam
Oh MG that is very beautiful bird!Very lucky to catch a photo of this one.
OdpowiedzUsuńGreetings Anita
Thank you :-)
Usuńvery nice photos !
OdpowiedzUsuńThanks :-)
UsuńPrześliczne zdjęcia, ładnie widać ptaka.
OdpowiedzUsuńTak się zawsze staram, żeby dobrze je było widać, dobre zbliżenia, pozwalają zobaczyć je z bliska :-)
UsuńŚliczne zdjęcia. Jak siedzi na kamyczku - moje ulubione.
OdpowiedzUsuńDziękuję i w ogóle dzięki za odwiedziny :-) Pozdrawiam
UsuńPiękny ptaszek i taki zadowolony że dotarł w miejsce z wodą.W tym upale każdy ptak gasi pragnienie i zażywa kąpieli a wystarczy im tak niewiele wody.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak, wystarczy tak nie wile, małym kosztem :-)
UsuńCzęsto odwiedzały i moje poidełko leśne zawsze cichaczem przylatywały:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi się trafiła bardzo spokojna i mało lękliwa muchołówka :-)
UsuńPiękny ptaszek, a jaki zadowolony. Dobrze, że w tym upale woda mu się trafiła:):):):)
OdpowiedzUsuńFajny choć mało znany :-)
UsuńFajny wpis i super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Łuskaszu :-)
UsuńPoidło przy takich upałach i suszy ważna rzecz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ważna :-)
UsuńPoidełko się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńMa już stałych gości, teraz są nimi sierpówki :)
UsuńLovely bird.. Regards..
OdpowiedzUsuńTeż mam poidełko w ogrodzie, ale jak dotąd zjawił tam się tylko jeden kopciuszek...
OdpowiedzUsuńChyba ptaki u mnie mają jakieś inne źródła.
widać, że ptaszek zadowolony, bo ma się w czym ochłodzić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Śliczny ptaszek widać, że zadowolony;) Z mojego ogrodowego poidełka ptaki jakoś nie chciały korzystać czasem tylko pojawiły się wróble.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cierpliwości, pierwszy rok za tobą, najlepiej wystawić już w kwietniu, na początku wiosny jak się zlatują, potrzeba czasu , żeby je odkryły, w przyszłym roku będzie więcej gości :-)
UsuńŚwiat bez ptaków byłby głuchy :)
OdpowiedzUsuńPamiętam z dzieciństwa muchołówkę w domu. Mój brat uratował ją przed śmiercią w szponach kota. Karmiliśmy ją muchami:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci zapozowała, masz szczęście. Pozdrawiam serdecznie.
Super zdjęcia! Też mam parę fotek tych ptaków. :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękna ptaszynka !!!!
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuję za odwiedziny. Trochę spóźnione to powitanie ale lepiej później...
UsuńPozdrawiam
Ja też mam na co dzień do czynienia z ptakami, a dokładnie z zimorodkami. Co roku zlatują się, a konkretnie przywożą ich samochodami. No i cóż mam z nimi zrobić? Z resztą sami przeczytajcie : http://zyciewkrate.pl/zimorodki-odlatuja-czy-wracaja-na-zime/
OdpowiedzUsuńNiesamowita pasja, niesamowite zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńWitam, kolejnego gościa :-) może i coś jest w tym wpisie... Pierwsze zdjęcie mi się "podoba" ale przyjmuję wszelką krytykę, chociażby za kadrowanie. Staram się,żeby ptaki były jak najlepsze a przy tym kadr był dobry ale z tym jest różnie...
UsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i miłe słowa.
Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga, co dwie głowy to nie jedna i wytrwałości przede wszystkim. Widać po mnie że jest ona ważna :-)
Pozdrawiam
Dzięki, dzięki nie są takie złe ale mogłyby być lepsze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Ja jeszcze nie nie miałam przyjemności spotakania z tą muchołówką...
OdpowiedzUsuń