poniedziałek, 18 listopada 2013

Póżna jesień w lesie - pochmurny dzień ( 53 )

listopadowy spacer po lesie
 

      Pochmurny weekend nie nastrajał do spaceru, zdecydowałem się jednak późno bo późno koło południa mimo małej mżawki wybrać na małą wędrówkę. Później żałowałem, że nie zrobiłem tego wcześniej, dwie godzinki w lesie szybko zleciały. Warunków do robienia ładnych zdjęć nie było, nie zapuszczałem się więc głębiej w las tylko chodziłem na jego skraju. I tak powstały najgorsze zdjęcia z dotychczas przeze mnie publikowanych.
las w listopadzie
      
 Pogoda zawiodła za to przypadkowo natrafiłem na nowe nasadzenia i to bardzo ciekawego gatunku bo modrzewia. Jest to jedyna roślina iglasta w w naszym kraju, która zrzuca igły przed każdą zimą, to właśnie ona. Bardzo wyjątkowa roślinka, jej cienkie gałązki pozbawione igieł nie zatrzymają śniegu i się nie złamią jak np. u sosny, taka to ona inteligentna jest. 

dzięciołek na drzewie, najmniejszy dzięcioł
Dzięciołek, Ang. Lesser Spotted Woodpecker

I na końcu zdjęcie gatunku ptaka który miał być głównym bohaterem dzisiejszego postu, zdjęcie bardzo bardzo dokumentacyjne. Dla osób bardziej zorientowanych na pewno rzuca się w oczy jego odmienność od pospolicie spotykanych dzięciołów, takie rozmiary, sylwetka i ubarwienie są charakterystyczne dla dzięciołka, najmniejszego z dzięciołów spotykanych w naszym kraju ( D-15 cm) . Już kilkakrotnie uciekał mi sprzed obiektywu, stało się tak i tym razem, do tego przeszkadzały w zrobieniu zdjęcia najróżniejsze gałęzie, z podejścia nie jest to łatwe. Co będzie, zdecydowałem się w końcu na umieszczenie tego zdjęcia w celach edukacyjnych :)
Cały czas próbowałem go spotkać i podążałem na stadem sikor do których, przyłączył się, robią one tak w okresie jesienno-zimowym ale drugi raz go już nie zauważyłem. Ptasich ciekawych zdjęć nie udało mi się zrobić wiele, żerujące sikorki na drzewach i różnych chwastach też były bardzo płochliwe...
Oby w następny weekend były bardziej sprzyjające warunki :)

Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>

Dziękuję za wizytę
Pozdrawiam serdecznie 

38 komentarzy:

  1. Jesień coraz brzydsza i zima idzie do nas. Gratylacje dzięciołka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponury krajobraz ale częściej mogłoby wyglądać słońce, dziękuje karmniku54 :))Pozdrawiam

      Usuń
  2. i still like the subdued colors of autumn.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, listopad jest najgorszym miesiącem w roku :( U mnie też tak buro i ponuro, dzięciołki przylatują do mnie zimą na jedzonko. Przynajmniej nałykałeś się zdrowego powietrza, nie ważne, że ptaków nie było, był za to spacer wśród dzikiej przyrody:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Dziękuję Aniu, pierwsza połowa listopada była paskudna, od poniedziałku w dzień jest słonecznie ale niestety jak będzie ładnie w weekend będę mógł skorzystać z dobrej pogody.

      Pozdrowionka :)

      Usuń
  4. Zdjęcia nie są brzydkie, tylko teraz takie widoki bezbarwne i byle jakie, ja to przestałam chodzić na spacery bo jakoś nie lubię tego przytłaczającego widoku, siedzę w domu;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki nie ma niskich temperatur i wiatru taki spacer po leśnych terenach to sama przyjemność a ruch to zdrowie :)

      Pozdrowionka Agnieszko :)

      Usuń
  5. Jesienna "zgnilizna" nie jest taka straszna. Gdy opadną liście, można jednak zobaczyć wiele rzeczy, których o innej porze roku nie widać, np. opuszczone gniazda ptaków. Pojawiają się też ciekawe grzyby i mchy. Tak "brzydkie" zdjęcia chciałbym robić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałem, że lubisz makrofotografie Dawidzie :) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Trudno przy takiej pogodzie zrobić bardzo ładne zdjęcia, to jest nie możliwe. Modrzew wolę jednak zielony, bo "goły" jest dla mnie smutny. Zdjęcia dzięciołka sam nie zrobiłeś, ale chociaż sam je widziałeś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja Gigo, jakbym się nie starał, cudów nie będzie :) Obserwując dzięciołka mogłem sprawniej operować aparatem może by lepsze zdjęcia wyszły ale ten AF jest wolny Pozdro :)

      Usuń
  7. Trudno się robi zdjęcia w tak marnych warunkach oświetleniowych i dlatego nie wyglądają efektownie. Ale najgorsze nie są :-)

    Ja siedzę w domu, szarość nie nastraja pozytywnie i nic się nie chce robić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dwa weekendy nie wychodziłem na zdjęcia, podczas nieciekawej pogody :)

      Dziękuję za wizytę, pozdrowionka Ewo :)

      Usuń
  8. No no, cóż za zmiana oprawy graficznej! :) Czytelnie to wszystko wygląda, choć poprzednio też było spoko ;)

    Dobrze, żeś umieścił dzięciołka, mi tam gałązki nie przeszkadzają, a na żywo ptaszka nie widziałam. Dzień faktycznie pochmurny, ale nie zgodzę się z przedmówcami, że listopad jest zły. Ja pierwszy raz oglądałam o tej porze roku góry, "odkryłam" też mnóstwo grzybów, o których istnieniu nie miałam pojęcia... Relacja niedługo na blogu :P

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. W górach to właśnie chyba o każdej porze jest ładnie Niszko :) Widziałem relację, świat grzybów jest bardzo ciekawy, głównie tych nie jadalnych :)

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Okazuje się, że większość grzybów uznawanych przeze mnie za niejadalne (nawet takie nadrzewne ucho bzowe :)) po dobrym przygotowaniu stanowią nie lada rarytasek ;) Także ten, kto myśli, że sezon grzybowy się skończył, jest w błędzie - teraz dopiero natura naprodukuje ciekawych zimowych grzybów jadalnych :)

      Usuń
  9. Fajne fotki. Takie właśnie jak dzisiejsza pogoda u nas. Nie jak na reklamówce biura podróży :) A dzięciołki bardzo fajne są. Takie subtelniejsze niż krewniacy kafary. Gdy pierwszy raz usłyszałem jego pukanie/szuranie nie wiedziałem co to jest :) I wtedy go pierwszy raz ustrzeliłem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oddają szarość pochmurnego dnia, co nie było trudno uchwycić, fotoshopa nie używałem :)
      Zgadza się Andrew na dzięciołki bardzo przyjemnie się patrzy, za dużo czasu mi jeszcze nie dały by dłużnej na nie popatrzeć, ruchliwe jakieś takie są bardziej jak inne...

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. modrzewie pięknie zdobią i rozświetlają jesienne górskie lasy, nawet jak nie ma słonka to dzięki modrzewiom jakby jednak było no i te złote ścieżki z igliwia.... i jaki miły sosnowy młodnik ! W Karkonoszach teraz moda na młodniki jodłowe i bukowe. Pozdrawiam i życzę, żeby ten dzięciołek pięknie kiedyś zapozował. Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większych modrzewi nie spotkałem, na pewno jest to ciekawy widok :) Dziękuję Joanno, mam nadzieję że wcześniej czy później będzie okazja do fajnych fotek :)) Pozdrowionka.

      Usuń
  11. Podziwiam :) Ja jakoś nie mogę się zebrać, by w taką pogodę w naturę się wypuścić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Każda pora roku ma swoje uroki,tylko trzeba je dostrzegać.Mi się fotki podobają a dzięciołek wyszedł super.Wiadomo pochmurne i deszczowe dni są kiepskim czasem dla fotografa.Ale trza się ruszać to i aparat ze sobą brać:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień i zima do dobra pora na ptasie obserwacje, łatwiej je zauważyć jak nie ma liści tylko jeszcze dobrze jak jest trochę słonka :)
      Pozdrawiam serdecznie Moniko :)

      Usuń
  13. Trudno zrobić doskonałe zdjęcia w szare, pochmurne dni....Nie narzekaj, Twoje nie są złe.
    Mają w sobie wiele piękna i pokazują polską pogodę...U mnie od kilku dni szaro, buro i deszczowo...
    Ślę serdeczności:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Łucjo, ma pogodę trzeba było tylko ponarzekać :)
      Również ślę pozdrowionka Łucjo.

      Usuń
  14. Piękne zdjęcia i blog będę obserwował! A Modrzew ( Modrzew europejski ) to istotnie ciekawe drzewo i jedyny Polski gatunek iglaka który traci igły ale są jeszcze inne iglaki które postępują tak samo i mogą z powodzenia rosnąć w Polsce jak Metasekwoja, Cypryśnik czy Modrzewnik :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tego co się zorientowałem to na Twoim blogu Krzysztofie są piękniejsze zdjęcia :) Dzięki za obserwację :)
    Modrzew jest pewnie bardziej popularny niż te o których napisałeś i częściej go można spotkać w lesie, matasekwoja przywędrowała do nas chyba zza wielkiej wody :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Thanks for stopping by, Damian, and interesting to see how the season is progressing where you are.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kilka dni temu żonie w drodze na zakupy takiego pokazałem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia dokumentują rzeczywistość. Z ponurego dnia trudno zrobić słoneczne arcydzieło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O - wiele arcydzieł powstało w minorowych klimatach. Tylko na pocztówkach musi byś słońce. Ale fakt - do ptaków lepiej mieć dużo światła.

      Usuń
  19. Sometimes you have to take what you can get. Lesser Spotted Woodpecker is always a species worth documenting. Good job!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie jej śladu
w postaci komentarza:-)

Każdy może postawić komentarz poprzez opcję Anonimowy/ zostawiając namiary na swoją stronę lub profil :-)