Dziś pokażę zdjęcia krogulca które zrobiłem przed rokiem zanim rozpocząłem prowadzenie bloga. Idealnie pasuję do dziś panujących warunków pogodowych. Duże zachmurzenie i mgły utrzymujące się do południa sprawiły że postanowiłem jednak nie wybrać się nigdzie z aparatem.
Rozpoczęcie najbliższego sezonu karmnikowe zbliża się dużymi krokami, wszystko zależy kiedy od tego kiedy zima zatrzyma się u nas na dłużej. Osoby, które dopiero zaczną w tym roku dokarmianie wcześniej czy później spotkają go w okolicy swojego karmnika i będę poszukiwały odpowiedzi jak ptaki poluje na ptaki przy karmniku. Najczęściej jest nim krogulec, na zdjęciach młody samiec, samice są większe i różnią się trochę ubarwieniem od samców. Polują one z zaskoczenia na ptaki przy karmiku, ten osobnik przysiadł ukryty wysoko w koronie drzew i wyczekiwał odpowiedniego momentu do ataku. Prawda jest taka, że jak chcą przetrwać zimę muszą codziennie coś upolować. Gdy tylko wypatrzą go sikory odzywają się głośnym sygnałem ostrzegawczym i chowają się w najbliższe krzewy. Możemy go wtedy wypatrywać, w dokładnie którym miejscu przelatuje, bądź gdzie się ukrył. Są one bardzo nieufne i szybko uciekają jak zobaczą człowieka. Ten na moich zdjęciach dość długo mnie nie zauważał kiedy siedział dobre 20 metrów nad ziemią, jednak jak mnie spostrzegł odleciał...
Krogulec, Ang. Spaarow Hawk
(kliknij aby powiększyć )
Info : Jak i czym dokarmiać ptaki ( 48 )
Do przejrzenia :
<<< Spis wszystkich wpisów z tego bloga >>>
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :)
a beautiful little raptor. all puffed up to stay warm.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to ptaszysko nie zawita do moich karmników...
OdpowiedzUsuńTeraz będę wracać uwagę co fruwa między moimi drzewami.
Ślę moc pozdrowień.
I również tego Tobie życzę Łucjo Mario, być może nie było go w twojej okolicy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzisiaj był przy moim karmniku.
Usuńpozdrawiam
W sumie to ładny ptaszek, szkoda tylko,że jest taki niedobry z niego osobnik. Moje karmniki nikt skrzydlaty nie atakuje, niebezpieczeństwo czyha na ziemi w postaci wiecznie głodnej kotki ;))))
OdpowiedzUsuńPiękny, drapieżne Ago są reguły bardzo ładne, niestety są na końcu łańcucha pokarmowego w ptasim świecie...
UsuńCiepło pozdrawiam :))
Piękny ptak, ale szkoda, że atakuje inne. U siebie go nigdy nie widziałam, zwykle obserwuję różne gatunki sikorek :]
OdpowiedzUsuńPolecam trochę dłuższą obserwację kiedyś, poza nim do karmnika może przylecieć ciekawy ptaszek jak choćby niezwykle mało lękliwy kowalik :) Pozdrowionka Malenko.
Usuńflott, takk for visning.
OdpowiedzUsuńtakk for besøk Dink :)
UsuńVery nice photos ♥
OdpowiedzUsuńThanks for your coming Seija :) Greets :)
UsuńU mnie też krogulce co roku goszczą się karmniku. Piękne ptaszki. Świetnie Ci się udało go ustrzelić. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńNa pewno Radku już dokarmiasz ptaki kilka lat :) Zdjęcia są jednego z różnych miejsc (przydałoby się trochę światła były ładniejsze ), ostatnie było z perspektywy karmnika. Niektórzy porównują krogulca w takiej pozycji do zastygłej w bezruchu mumii :) Pozdro.
UsuńSuper :) Udało Ci się otworzyć okno, czy przez szybę robiłeś?
OdpowiedzUsuńDzięki, tak więc Andrew, zdjęcia robiłem na zewnątrz, usłyszawszy sygnały alarmowe sikorek, wyszedłem go wypatrzeć, na wysokim dębie z 20 m nad ziemią, nie zwracał na mnie uwagi, rozglądał się za zdobyczą, dopiero na 5 min mnie wypatrzył (1#) i odleciał ...
UsuńDziękuje za wizytę i ślę pozdrowienia :)
No to musiałeś się skradać jak Indianin :) Gratuluję :)
UsuńDo mnie do karmnika nie przychodzą, ale często widzę je latem.:)
OdpowiedzUsuńLatem i mi się uda czasem je wypatrzeć jak szybko przelatują za to zimą mam możliwość przyjrzeć się im bliżej :) Przez pierwsze lata dokarmiania przeze mnie ptaków Karmniku54, też go nie widziałem, z reguły siada on dalej od karmnika, atakuje szybko więc trzeba by dłużej wracać uwagę na ptaki przy karmniku. Mam taką możliwość najczęściej w weekendy, pracując przy oknie, mam więc na wszystko oko. Podczas dużych mrozów przy moim wiejskim karmniku a także wokół niego pojawia się często setka ptaków, krogulec z łatwością je spostrzeże i takiej okazji nie zmarnuje...
UsuńDo mnie przylatują często sikorki na słoninę, krogulca nie widziałem. Po tym co czytam to raczej dobrze...szczególnie dla nich.
OdpowiedzUsuńJak wykładasz tylko słoninkę to raczej się nie pojawić może nie masz karmnika pewnie Sławku? przy nim jest z reguły rejwach i drapieżne na tym korzystają :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetne zdjęcie, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, Twoje portrety zwierząt są super :) Pozdrowionka
UsuńWitaj ! Wspaniałe zdjęcia ! Nigdy wcześniej nie widziałam takiego ptaszyska. Mam nadzieję że w mojej okolicy go nie ma....Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWitaj Elu :) Dzięki za wizytę, Tak naprawdę nie jest takim dużym ptakiem :) Pozdrawiam
UsuńCzasem człowiek zły na krogulca, że na ptaszki poluje, ale takie są prawa natury...
OdpowiedzUsuńPewnej zimy dokarmiałam, oprócz drobnicy oczywiście, kwiczoła i kosa. Codziennie przylatywały do ogrodu po kąski, które dla nich wykładałam i toczyły o nie zawziętą walkę. Kiedy już wiosna była tuż tuż, krogulec upolował mojego kwiczoła! Och, jak mi było przykro...
Miałem podobna sytuację Ewo rok temu, dokarmiałem kwiczoły jabłkami i jednego krogulec złapał. Podobnież samiec krogulca łapie mniejsze ptaki jak mazurki i sikory. Za to samica nastawia się na większe kosy i kwiczoły , jest większa od samca więc musi więcej zjeść :) Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia udało Ci się zrobić! Krogulec, jakby specjalnie pozował, widać jego piękne upierzenie. U mnie też tak poluje na ptaki przy karmniku! Drań:) Ale on też chce jeść, taka jest przyroda! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDzięki Ani :) fotki wyszły ciekawie zwłaszcza to pierwsze. To byłą któraś z kolei próba sfocenia tym razem udana :) Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za wizytę :))
UsuńZainstalowałem dzisiaj drugi karmnik i chyba jednak krogulec nie zbliży się w moje strony bo to tylko 6 km od centrum miasta, chociaż to co się dzieje z ptakami ostatnio... nie uwierzysz ale dzisiaj był u mnie dzięciołek, pod samym oknem.
OdpowiedzUsuńWitaj, Kamilu :) ja w tym roku jeszcze nawet nie wystawiłem karmnika, w weekend będzie trzeba to zrobić :) A dzięciołka przy karmniku nie widziałem jeszcze, dla mnie jest to coś nietypowego.
UsuńBelas fotografias de lindo Gavião...Espectacular.....
OdpowiedzUsuńCumprimentos
Olá Fernando, obrigado por visitar. Saudações :))
Usuńnam, czyli ludziom wydaje się że ten który krzywdzi maluczkich to niegodziwiec i zbój. Wydaje się nam tak dlatego że postrzegamy świat naszym ludzkim mniemaniem, w którym człowiek robi krzywdę innemu człowiekowi z chciwości, pazerności lub zawiści. Cóż winny jest krogulec że zabija małe ptaszki, nie robi tego z chciwości, pazerności lub zawiści. Robi to dlatego żeby przeżyć.
OdpowiedzUsuńTaka jest ich natura i musimy się z tym pogodzić :) Pozdrowienia Krzysztofie :)
UsuńI've been watching some type of hawk (too distant to identify) circling the tall trees near my house.
OdpowiedzUsuńI look forward to more pictures of birds with you :) Greets Revrunner
UsuńRaptors have a special appeal. Nice pictures.
OdpowiedzUsuńYes, They have the charm :)
UsuńJeden z najbardziej lubianych przeze mnie gatunków szponiastych :-)
OdpowiedzUsuńA mnie cieszy Marku każdy widok drapieżnych, nie widuję ich zbyt często :) Pozdrowienia
Usuńpiękny myśliwy, czy byłeś kiedyś nad Jagodzianką ? rzeczka, którą muszę odwiedzić :) Pozdrawiam ciepło/ Asia J
OdpowiedzUsuńNie byłem jeszcze, nie ma po drodze do terenów przy Wiśle :) Rozumiem że po drodze Joanno chcesz się tam zatrzymać :) Pozdrowienia
UsuńKrogulec jest piękny. On też musi jeść, aby żyć, ale szkoda małych ptaszków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj tak szkoda ich...
UsuńCzemu? Drapieżniki są po to, by utrzymywać roślinożerców na przyzwoitym poziomie (ilościowym i jakościowym). By nie przekazywały się geny osobników niezdatnych do życia, jak to robi homo sapiens ;)
UsuńBeautiful photos.
OdpowiedzUsuńHanks for visit Linda :)
UsuńNo nie karmnika nie posiadam, jest tylko zawieszona słonina i sikory na nią przylatują stadkami całymi. Na marginesie rozbawiła mnie sytuacja, nie chciało mi się włazić na drzewo i ściągnąć strzępków pozostałych z ubiegłej zimy,a w sierpniu zaobserwowałem jak jedna jeszcze próbuje coś uskubać z tego strzępka hehe.
OdpowiedzUsuńWysoko w takim razie zawieszasz te słoninki :) polecam spróbowanie karmnika tubowego na nasiona słonecznika, lub podawanie zastygniętego tłuszczu z zatopionymi w nim ziarnami i nasionami w pojemniczku zawieszonym do góry dnem na gałęzi :)
UsuńBeautiful raptor Damian.. Thanks for your comment.. Cheers!!!..
OdpowiedzUsuńpiękna sesja : ) wspaniały ptak. gratuluję!
OdpowiedzUsuń