W zimę jeszcze nie byłem nad morzem, było trochę pochmurno, niestety, temperatura w okolicach zera, na plaży było czuć trochę wiatr ale ogólnie przyjemnie ponieważ ciepło się ubrałem :-) Interesująco wygląda morze jak dłużej utrzymują się niskie temperatury ale nie wiem czy wtedy wybrałbym się na wędrówkę brzegiem plaży... wolę jak jest cieplej.
Chętnie bym częściej odwiedzał nasz Bałtyk ale ta odległość z centralnej Polski jest znaczna, myślę jednak że w lutym jeszcze tutaj powrócę.
Chętnie bym częściej odwiedzał nasz Bałtyk ale ta odległość z centralnej Polski jest znaczna, myślę jednak że w lutym jeszcze tutaj powrócę.
(każdorazowo kliknij na zdjęcie aby powiększyć, można też otworzyć w nowym oknie wybrane zdjęcia)
Na zdjęciu powyżej widok na Sopot, śniegu nie było za wiele. Spacerowiczów trochę się kręciło, niektórzy biegali inni chodzili z kijkami. Muszelek można było sporo nazbierać, było ich bardzo dużo a zainteresowanie nimi niewielkie. Przy samym brzegu piasek nie zamarznięty, tam gdzie był śnieg zmarznięty grunt.
Gdańskie molo, nie jest tak okazałe jak to Sopockie ale jest, poniżej ujęcie z lewej strony.
Na zatoce ruch statków spory, w porównaniu do tego co było latem.
Powyżej w centralnym punkcie Gdynia, po lewo Sopot. Ptasie kadry w przygotowaniu, będą w następnym wpisie.
Dziękuję za odwiedziny,
pozdrawiam i zapraszam ponownie :-)
Damian
flotte bilder !
OdpowiedzUsuńWspaniałe nadmorskie widoki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne morze. Jestem zachwycony! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie byłam nad naszym morzem zimą i zawsze tego żałuję, bo uwielbiam je. Ja man jednak do niego ok. 800 km :(. Dziękuję więc za miły spacer. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA już myślałam,że ptaków wogóle nie widziałeś:)Zimą na pewno jest pięknie i jak podają to dużo ptaków.Też mam zamiar kiedyś wybrać się w zimie nad morze zobaczyć "zimowe" gatunki.pozdrawiam i czekam na ptasi wpis:)
OdpowiedzUsuńZimą morze też ma swój urok, ale ja także wolę kiedy jest cieplej i świeci słońce :)
OdpowiedzUsuńZimowe morskie widoki piękne.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZimowa pora ma swój urok.Te zdjęcia nad morzem są śliczne.Stworzyłeś piękną wycieczkę dla nas,siedzimy w ciepełku i spacerujemy brzegiem morza,cudownie,nigdy o tej porze tam nie byłam.Z utęsknieniem czekam na wpis o ptakach,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZimą też musimy funkcjonować. Jak cała przyroda.
OdpowiedzUsuńBeautiful place Damian:)))Cant wait to see your bird catch:))))
OdpowiedzUsuńNiestety w tym roku nad morzem mało zimy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dla mnie nasze morze jest zawsze piękne:) Kocham szum fal i śpiew mew , albo krzyk, jak kto woli:)
OdpowiedzUsuńOdstresujesz się, co tam pogoda, najważniejsze, że brak wczasowiczów...
Pozdrawiam serdecznie.
Zima nad morzem fajna jest - ale mimo wszystko wolę tę w górach.
OdpowiedzUsuńHa i pomyśleć że też o Sopocie pomyślałem. Chciałem tam skoczyć ale w końcu wybraliśmy Zakopane. Tam mam tylko 4 godziny jazdy więc komfort a nad morze o wiele wiele za długo. Ale w lecie się pomyśli :-)
OdpowiedzUsuńMorze zimą wygląda przepięknie!! Musze się wybrać chociaż teraz to już pewnie zimy nie będzie bo za oknem już wiosna nadchodzi
OdpowiedzUsuńI am shivering just looking at the pictures!
OdpowiedzUsuńMorze o tej porze roku jest dla mnie najpiękniejsze, zwłaszcza bez tłumów turystów (mieszkam niedaleko Kołobrzegu). Morze jest wtedy dzikie, wzburzone i niebiesko-szare. Spotykam wtedy mewy, mewy ;), czarne kormorany, czaple siwe, łabędzie, kaczki a czasem w lesie bardzo rzadko jakiegoś ptaka drapieżnego (jest bardzo płochliwy i ciężko mi się przyjrzeć). W ogródku odwiedzają mnie wróble, sikorki, gołębie, rudziki i oo kos, obgryza jabłko :) Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, fajnie, że kos zauważył jabłka, pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCo niektórych może to dziwić, ale faktycznie morze jest piękne również zimą i ja także decyduje się często na takie wypady do województwa pomorskiego. Kilka razy miałem okazję zapoznawać się z programem https://livemorepomerania.com/ gdzie bardzo fajnie mi przedstawiono same zalety tego regionu. Do dziś nosze się z zamiarem aby w ogóle przenieść się gdzieś w okolice Trójmiasta gdzie będę miał naturę i zarazem bliskość miasta.
OdpowiedzUsuń