Pomagajmy ptaków w czasie upałów, wystawienie poidełko zachęci ptaki do odwiedzania naszego ogrodu. Nie trzeba wiele wystraszy dość płaskie naczynie i podstawa na którym ono stanie, na początek to wystarczy. Nie musimy kupować drogich poideł za kilkadziesiąt złotych. Z upływam czasu z naszego poidełka będzie korzystać wiele ptaków, potrzeba jednak czasu by zaczeły je regularnie odwiedzać. Zacznie się od przypadkowej wizyty w naszym ogrodzie a skończy na systematycznych wizytych, rano i po południu. Poidełko musi być w dobrze widocznym miejscu, wtedy szanse na jego zauważenie są duże.
Za poidło na poniższych zdjęciach posłużyła blacha ze starej kuchenki gazowej, niektórzy wykorzystują kuwetę dla kotów, duże podstawki pod kwiaty itp. Wystawmy wodę na początku w czymkolwiek by ptaki mogły zacząć zauważać, że jest dla nich wystawiona woda. W sieci jest wiele pomysłów na wykonanie własnego poidełka chociażby z donic dla kwiatków.
Wspomniana wcześniej blacha idealnie sprawdza się jak poidełko i mały brodzik dla ptaków które chcą zażyć kąpieli.
Jeżeli wybierzemy głębszy przedmiot za poidełko, koniecznie trzeba będzie ułożyć na dnie jakieś przedmioty, żeby ptaki nie miały za głęboko i mogły swobodnie się napić.
Za poidło na poniższych zdjęciach posłużyła blacha ze starej kuchenki gazowej, niektórzy wykorzystują kuwetę dla kotów, duże podstawki pod kwiaty itp. Wystawmy wodę na początku w czymkolwiek by ptaki mogły zacząć zauważać, że jest dla nich wystawiona woda. W sieci jest wiele pomysłów na wykonanie własnego poidełka chociażby z donic dla kwiatków.
Wspomniana wcześniej blacha idealnie sprawdza się jak poidełko i mały brodzik dla ptaków które chcą zażyć kąpieli.
Jeżeli wybierzemy głębszy przedmiot za poidełko, koniecznie trzeba będzie ułożyć na dnie jakieś przedmioty, żeby ptaki nie miały za głęboko i mogły swobodnie się napić.
Tak naprawdę poidełko może stać w ogrodzie cały rok, od wiosny do jesieni, zimą kiedy nie ma mrozów, ptaki też chętnie będą z niego pić.
Pamiętajmy jednak by co jakiś czas zmieniać wodę i usuwać zabrudzenia (osady). Aktualizacja- w jednym z kolejnych postów Rudziki w poidełku :-)
Dziękuję za wizytę :)
Damian
Do przejrzenia :
Zgadzam się całkowicie, na pewno będzie spore zainteresowanie ptaków takim poidełkiem. Świetne przypomnienie Damianie, pozdrawiam :-))
OdpowiedzUsuń:-) Dziękuję za wizytę Marcinie :-) Pozdrawiam
UsuńJakie piękne zdjęcia i świetny pomysł na poidełko ! Moje ptaki też zażywają kąpieli :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
Dzięki temu wpisowi dowiedziałem się Elu, że i kuwety dla kotów idealnie też nadają się na poidełko :-)
UsuńPozdrawiam
Bardzo pomysłowe są Twoje poidełka.U mnie na podwórku bardzo dużo ptaków czasami mam wrazenie że pól lasu się zleciało ale zanim skocze po aparat to juz ich nie ma.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozostaje nam wystawiać zza okno i podpatrywać Halszko :-)
UsuńFajny malec:) Ja też będę robił poidełko tylko takie z kuwety:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń
UsuńTo też świetny pomysł z tą kuwetą na poidełko :-) Pozdrowionka Michale :-)
Marzy mi się poidełko. Super byłoby widzieć więcej ptaków w moim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zapraszam http://makeperfectgarden.blogspot.com/
UsuńWitam na blogu i dziękuję za wizytę, chętnie będę w wolnym czasie zaglądał na Twój blog Patrycjo.
Pozdrawiam :-)
super pomysł-ja też takiej blachy używała,teraz mają kocią kuwetę a dodatkowo wystawiam podstawkę z wodą la owadów(osy,pszczoły)-też chętnie korzystają:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślimy podobnie Moniko :-) Przeglądałem już kuwety na allegro może coś wybiorę na jeszcze jedno poidełko :-)
UsuńPozdrowionka
Heerlijk z,on bad je ziet hem genieten.
OdpowiedzUsuńadorable little thing.
OdpowiedzUsuńCool pictures Damian, water is so important to the wildlife this time of year when the temperatures are in the 90's F and higher. We are suppose to have 96 degrees F today, that's hot.
OdpowiedzUsuńCzy to nie młody Rudzik?. Świetny pomysł z tym poidełkiem. Ja też mam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł dla ptaków i dla wielbicieli robienia zdjęć. pozdrawiam p.s. sfotografować osy i pszczoły pijące to dopiero sztuka.
OdpowiedzUsuńU mnie za poidełko robią miski z woda dla psa.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam patrzeć na kąpiące się ptaki. Dokazują jak dzieci. Nawet takie ważniaki, jak sroki. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTak, poidełka są ważne, zwłaszcza w taki koszmarny upał! U mnie w ogrodzie jest pięć pojemniczków z wodą: talerze, miska, plastikowa podstawka i miska z psią wodą, ciesząca się największym ptasim zainteresowaniem :-)
OdpowiedzUsuńIt's always wonderful to see birds bathing. They really seem to enjoy it, apart from any feather maintenance benefits, some species more so than others.
OdpowiedzUsuńOhh what a sweet little bird :) :) :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że o tym piszesz :) Wiele ludzi pamięta o dokarmianiu zimą, ale nie zawsze pamięta się o poidełkach, które też są ważne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Izo ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
W pobliżu naszego muzeum postawiliśmy podobną kuwetę z wodą i już na drugi dzień z okna przez lornetkę obserwowaliśmy całe ptasie zbiegowisko. Pojawiła się zięba, pierwiosnek, dzięcioł duży, mazurki, sześć młodych bogatek i kilka modraszek. Piły, kąpały się, moczyły nóżki :-).
OdpowiedzUsuńZimą instalujmy karmniki, a latem koniecznie poidła dla ptaków!
Pozdrawiamy
Moje się częstują wodą z kocich miseczek porozstawianych przed domem ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Lubią pić z kocich i psich misek :-)
UsuńFajnie ,że przypominasz o poidełkach ja też zawsze pamietam . W tym roku tylko jeden młody bocian jest . Wydaje mi sie , że na naszym terenie bociany są głodne . Susza w tym roku ale bociany nigdy nie ladowały zaraz pod gniazdem , które jest na slupie elektrycznym i miedzy zabudowaniami . Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuń
UsuńW tym roku pozostawię je ptakom tak długo jak się da :-)
W moich stronach nie ma właśnie suszy raz w tygodniu prawie pada w tym roku, w Wielkopolsce właśnie słyszałem tylko o suszy w tym roku
Pozdrowionka Magdo G
Sam mam takie poidełko i oprócz tego, że piją sobie wodę, to jeszcze się kąpią! Zapraszam też na swojego bloga: www.kochamptaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam Cię po przerwie Maks, widzę że powróciłeś do blogowania, pozdrawiam :-)
UsuńMoje ptaki korzystają z basenu żółwia, który latem urzęduje w ogrodzie i z misek psów. Fajnie jest popatrzeć na to rozbawione towarzystwo.
OdpowiedzUsuńWitam na blogu i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPrzyłączam się do apelu :) Ptaszek przeszczęśliwy i o to chodzi.Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Anthony, pozdrowionka :-)
UsuńAlbo pleszka :) Czy ten ogonek nie jest rudy?
OdpowiedzUsuńTrochę jakiś prawie cały ten ptaszek był rudawy :-) może i pleszka. Teraz jaka przylatuje to już bardziej przypomina rudzika :) jeśli to ten sam ptaszek Justyno :-)
UsuńO tak!! Ja też ciągle znajomym przypominam o poidełkach dla ptaków w dodatku jak takie upały nastały :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miłośnika przyrody i ptaków :)))))
Witam na blogu, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Cię serdecznie Agatek :-)
UsuńIt always seems to me that birds take great delight in bathing; it seems to be far more than a feather cleaning activity.
OdpowiedzUsuńOn też ma fontannę. Odnośnie tej kieleckiej to miała ponad 6 m wysokości, mało kto mógłby sobie taką wstawić do domu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją determinację w "polowaniu" na ptaki.
Pozdrówki.
Świetny wpis
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia! Ja też w ogrodzie mam często fruwających gości, zrobiliśmy z dziećmi karmnik i praktycznie każdą porą roku ptaszki się tam pojawiają. Obserwujemy sami ale i z pomocą fotopułapki, na https://dzikaknieja.pl/6-fotopulapki-i-akcesoria udało się znaleźć takie modele które dla zwierząt są praktycznie niezauważalne. Można w ten sposób nie tylko obserwować zwierzęta ale i monitorować działkę.
OdpowiedzUsuń