sobota, 27 czerwca 2015

Młode sikorki modraszki (98)


Po opuszczanie przez pisklaki gniazda śr. około 17-18 dnia od urodzenia, rodzice karmią młode jeszcze przez tydzień a nawet dwa poza gniazdem (powyżej na zdj. dorosły osobnik), wszystko przez silnie rozwinięty u modraszek instynkt macierzyński. Wychowanie 6 młodych daje im dobrze w kości, pożywienia dla nich cały czas szukają  oboje rodzice.

młode modraszki
Młode proszą o pokarm wydając odgłosy dodatkowo machają swoimi skrzydełkami.

młode sikorki

Są wśród nich czasem i mniej energiczne osobniki. 




sobota, 13 czerwca 2015

Gniazdo bociana białego z młodymi (97)

     Podróżując ostatnio autem po mniej uczęszczanych szlakach widywałem po drodze wiele bocianich gniazd, niestety nie wszystkie były zajęte, a w niektórych widać było stojącego jednego bociana, bez młodych, może były mało widoczne. Jednak natrafiłem na takie gniazdo, blisko drogi gdzie bardzo dobrze było widać jego mieszkańców. Wyjąłem więc aparat i powstały poniższe zdjęcia. 

 Piękny widok.


Wydawało się, że są dwa a tu proszę pokazał się trzeci. Jeden z rodziców pilnuje maluchów i zapewnia im trochę cienia bo upał był okropny a drugi szuka pożywienia.Młodym powoli rosną lotki.

 
A gniazdo zbudowane jest na słupie energetycznym, pod nim cztery druty pod napięciem ...
Musiały się  naznosić patyków, kiedyś byłem świadkiem budowy takiego gniazda jak bociany rzucały patyki na druty żeby się zawiesiły.

Propozycje do przejrzenia innych stron z bloga :

czwartek, 4 czerwca 2015

Ptaki i ich młode na stawach (96)

      Podczas jednego z majowych weekendów podpatrywałem życie ptaków na stawach. Chociaż wiele z nich nie trzymało się blisko brzegu, z pomocą lornetki można było przyjrzeć się im bliżej. Łabędzie zachowywały bezpieczny dystans a gęsi na mój widok szybko postanowiły znaleźć sobie inną miejscówkę.


 Poniżej rodzinka w komplecie.
 Gęsie popłynęły gęsiego w swoją stronę :-)

W oddali kormoran suszy swoje skrzydła po polowaniu, jako jedne z niewielu nie mają wodoodpornych skrzydeł, często możemy jest spotkać w takiej charakterystycznej pozycji :-)


Dawno nie pisałem, wróciłem myślę na dłużej.
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam,
Damian