Trochę w biegu dodaję kolejnego posta, właściwie składającego się tylko ze zdjęcia.
Bohatera dzisiejszego wpisu można obserwować przez cały roku. W naszym kraju jest on pospolitym mieszkańcem parków, ogrodów, śródpolnych zadrzewień i skrajów lasu.
Obecnie obserwuję się jego zmniejszającą płochliwość i ta cecha sprawia, że należy on do moich ulubionych gatunków, zawsze pozwala blisko do siebie podejść by go obserwować .
Kwiczoł |
lubi tak przysiąść na gałęzi na dłuższą chwilę |
Zdjęcia zaobserwowanych przeze mnie ptaków
U nas odwrotnie - jest jednym z czujniejszych. Z powodu odstrzału przez sadowników. Niestety. A ptak naprawdę piękny, zwłaszcza jak się wykąpie i suszy na słońcu tę piękną kamizelkę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałem, że strzałami odstraszają szpaki a tu i kwiczoły jednak, szkoda ich :/
OdpowiedzUsuńDziś namierzyłam kwiczoła za oknem. Nie byłoby może nic dziwnego ale mieszkam na warszawskim Kole.
OdpowiedzUsuńWitam, z nad Wisły poprzez parki odwiedza nowe miejsca :-)) Pozdrowionka i przyjemnych obserwacji życzę :-)
Usuńśliczny
OdpowiedzUsuńWidziałam dzisiaj kwiczoła w ogrodzie - miasto, środek osiedla mieszkalnego - głównie wielkie bloki i nieliczne domki. Prześliczny
OdpowiedzUsuń